Chciałabym wszystkich powitać na moim nowym blogu z opowiadaniem. Na samym początku chciałabym wyjaśnić, że poprzednie opowiadanie - Un-Lugar-Seguro nie będzie prowadzone, bo po prostu straciłam wenę. mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Co do Epic-Memories to oczywiście zostanie doprowadzone do finału. W trakcie będę pisała również tutaj. Zapraszam do zapoznania się z bohaterami, informowaniu mnie o nowych rozdziałach i wpadaniu. Prolog zostanie opublikowany jeszcze w tym tygodniu. Pozdrawiam wszystkich i do napisania ! Laurel.
Pod spodem możecie zapoznać się z fabułą opowiadania.
~*~
,,Zraniona, zbuntowana nastolatka szuka zemsty na mężczyźnie, który kilka lat temu złamał jej serce. Uwodził, rozkochał, przeleciał i rzucił. Miał nadzieję, że już nigdy jej nie zobaczy. Los chciał jednak inaczej. Dziewczyna zaczyna pracę tłumaczki w klubie, w którym gra jej dawna miłość. Co z tego wszystkiego wyniknie? Już niedługo sami się przekonacie."
Ciekawie się zapowiada. ; >>
OdpowiedzUsuńChyba nawet Daniella będzie. Jak ja ją lubię.
; pp A tak na poważnie: bohaterowie są genialni. Coś czuję, że Valdes może namieszać. "Mimo iż ma partnerkę i syna lubi skoki w bok"- mam już swoje domysły. Zobaczymy czy się sprawdzą. ; ]
Pewnie Fabregas nie będzie zadowolony, że Pique sprowadza jego wakacyjną kochankę?. ; p
Mogę jeszcze tylko dodać, że z niecierpliwością czekam na prolog i z przyjemnością będę czytać.
PS: Mały komplement na początek : Świetnie piszesz, co udowadniasz w Epic Memories. ; )
Pozdrawiam! ; *
wprowadzenie mi się podoba. Bohaterowie też.... mam nadzieję, że nie zawiedziesz mnie :P Czekam na zatem na prolog i proszę informuj mnie.
OdpowiedzUsuńP.S. - Zapraszam na prolog na nowym blogu: http://hold-me-love-me.blogspot.com/
O Matko, cóż za wprowadzenie. A bohaterowie? Urzekli mnie. I bardzo zaciekawili. Mam nadzieję, że będzie Daniella <3
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie postawa Victora oraz naszej głównej bohaterki. Zemsta? Zobaczymy, co z tego wyniknie. Oczywiście mnie informuj, chociaż już uprzedzam, że przez najbliższe dni nie będę mogła zaglądać. Ale nadrobię w wolnych chwilach. :)